Uświadomiłem sobie właśnie, ze nadszedł taki czas, ze niektórych sesja już dopadła, a pozostali są jeszcze na jej progu. Zadziwiające, jak szybko człowiek zapomina o horrorach związanych z przełomem maja i czerwca.
W związku z tym przykrym wydarzeniem, które cie spotkało, chciałbym napisać parę slow o czymś, co dla wielu jest z sesja jednoznaczne. Chodzi mi o wszelkie tabletki i suplementy na pamięć, koncentracje, szybka naukę itp.
No to zaczynajmy.